W środę 21 stycznia 2025 r., w sali obrad plenarnych Senatu odbyło się posiedzenie Komisja Klimatu i Środowiska. Podczas niej przedstawione zostały „Wyzwania dla sektora gospodarki wodno-ściekowej na lata 2025-2035”.

Posiedzenie Komisji poświęcone zostało problemom gospodarki wodno-ściekowej.

W trakcie obrad przedstawiciele wielu instytucji zaprezentowowali informacje dotyczące:
- polityki wodnej Unii Europejskiej w latach 2025-2035 – przedstawiła dr Klara Ramm,
EurEua, Europejska Unia Stowarzyszeń Dostawców Wody, Izba Gospodarcza
Wodociągi Polskie, - wdrożenia dyrektywy UE 2020/2184 w sprawie jakości wody przeznaczonej
do spożycia przez ludzi – przedstawiło Ministerstwo Infrastruktury, - przygotowania organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej do pełnienia roli nadzoru
w systemie bezpieczeństwa zaopatrzenia w wodę – omówił Główny Inspektor
Sanitarny, - bieżących problemów branży wodno-kanalizacyjnej – Paweł Sikorski,
prezes Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie, - pojawiania się w wodach mikrozanieczyszczeń, hormonów i antybiotyków –
na podstawie przeprowadzonych badań dr hab. inż. Izabela Kruszelnicka
i dr hab. inż. Dobrochna Ginter-Kramarczyk, Politechnika Poznańska, - polityki ściekowej Unii Europejskiej – w stronę kolejnych zmian – wystąpił
Bartosz Łuszczek, EurEua, Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie, Wodociągi Miasta
Krakowa, - aktualnego stanu gospodarki nieczystościami z obszarów nieskanalizowanych –
przygotowane przez Romualda Lenkajtisa i Pawła Koprowskiego, Agencja Wspierania Ochrony
Środowiska - wykonywania przez gminy obowiązków kontrolnych wynikających ze zmiany
przepisów ustawy z dnia 7.07.2022r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach –
przedstawił Główny Inspektorat Ochrony Środowiska na podstawie informacji
z wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska, - wykonywania przez gminy obowiązków sprawozdawczych wynikających ze zmiany
przepisów ustawy z dnia 7.07.2022r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach –
przedstawiło Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. - Przedstawienie stanu przygotowania samorządów wobec wyzwań gospodarki wodno-ściekowej
w gminach – to było zadanie, które wykonał Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic, prezes Unii Miasteczek Polskich.








retransmisja posiedzenia komisji do obejrzenia pod linkiem: https://av8.senat.pl/11KKS231
Moje wystapienie:
Jaki jest stan przygotowania samorządów wobec wyzwań gospodarki wodno-ściekowej w gminach.
Jaka jest sytuacja mniejszych samorządów w 2025 roku?
Jest zła. Jest bez widoków na szybką poprawę.
- Nowe wymogi przepisów prawa.
- Brak wystarczających środków na ich realizację.
- Infrastruktura, której utrzymanie modernizowanie wymaga ogromnych nakładów, które często są poza możliwościami JST/ zakładów wod kan.
- Niestabilna sytuacja przedsiębiorstw wod kan. Strata z działalności.
- Niekorzystny, długotrwały, nieefektywny proces zatwierdzania taryf.
- Obowiązki kontroli gospodarki nieczystościami angażujące SM, pracowników Wydziałów Ochrony Środowiska.
- Pomimo sporego wykazu rozmaitych źródeł pozyskiwania finansowanie to realnie brak dostępnych programów finansowych.
- Ograniczenia w dostępie do projektantów czy wykonawców.
- Trudno pozyskać fundusze na wod kan z PROW czy KPO. Samorządy nie są chętne do brania instrumentów zwrotnych, wójtowie/burmistrzowie i skarbnicy nie chcą a czasem nie mogą korzystać z pożyczek.
Nasze oczekiwania:
Powrót do zasady, że to samorządy zatwierdzają taryfy. Centralny, czy regionalny regulator powinien sprawować nadzór poprzez weryfikowanie i opiniowanie a nie zatwierdzanie taryf. Przedsiębiorstwo „Wody Polskie” w roli organu kontroli i nadzoru, ale bez konieczności uzgodnienia.
W projekcie czytamy: „wprowadzenie odpowiednich instrumentów prawnych, które zapewnią ochronę społeczności lokalnych przed nieuzasadnioną zmianą cen i ograniczą problem potencjalnego konfliktu interesów w zakresie zatwierdzania taryf.”
Jest to niepotrzebne założenie, że chcemy robić krzywdę swoim mieszkańcom.
Funkcjonujący poprzednio model zatwierdzania taryfy zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków oderwany był od administracyjno-procesowych podstaw w tym znaczeniu, że nie toczyło się w przedmiocie zatwierdzenia taryfy jakieś postępowanie administracyjne, które kończyło się wydaniem decyzji administracyjnej. Toczyło się postępowanie, w którym rada gminy podejmowała lub też nie stosowną uchwałę.
Postulujemy odejście od obecnych zasad.
Z częściowym zadowoleniem przyjmujemy nowy projekt który przywraca radzie gminy kompetencji w zakresie zatwierdzania taryf za wodę i ścieki,
Słuszne jest, że zatwierdzanie taryfy nastąpi w drodze uchwały rady gminy, a nie w drodze decyzji administracyjnej, co skróci czas podejmowania decyzji, wykluczy tryb odwoławczy itp.
Oczekujemy dotacji na inwestycje w kanalizację terenach wiejskich.
Udział ludności Polski korzystającej z oczyszczalni ścieków wzrósł z 53% w 2000 r. do 76% w 2024 r., w miastach wzrósł odpowiednio z 79% do ok. 95%, zaś na wsiach z 11% do 47%.
Wzrosty są imponujące ale pokazują dobitnie, że ponad połowa ludności mieszkającej na wsi nadal nie ma dostępu do kanalizacji sanitarnej!
Oczekujemy systematycznego wsparcia z budżetu państwa.
Dodatkowo, ponieważ ścieki w gminach wiejskich, gminach miejsko wiejskich są zagospodarowywane w prawidłowy sposób tylko w ok. 37%, postulujemy o uruchomienie Funduszu Rządowego na Inwestycje Kanalizacyjne, na budowę lub modernizację infrastruktury kanalizacyjnej, w tym oczyszczalni ścieków dla tych najmniejszych samorządów. Wsparcie konieczne jest dla gmin wiejskich i gmin miejsko wiejskich.
Potrzebne są fundusze na: Automatyczne stacje zlewne, nowe wozy asenizacyjne, przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Przypomnę, że w 2021 r. jednostki samorządu terytorialnego otrzymały dodatkowo 4 mld zł na wsparcie inwestycji wodno-kanalizacyjnych i te pieniądze zostały dobrze wykorzystane.
Konieczne jest wypełnienie luki inwestycyjnej i wsparcie samorządów gmin wiejskich lub miejsko-wiejskich w zakresie inwestycji w nowoczesną infrastrukturę związaną ze zbiorowym zaopatrzeniem w wodę oraz odprowadzaniem ścieków na terenach wiejskich poza aglomeracjami.
Trzeba podkreślić, że nadal są gminy, które nie mają własnych oczyszczalni.
Inwestycje w środowisko nie są łatwe do pochwalenia się wizualnie, Mieszkańcy, wyborcy tego nie widzą na co dzień. Przecież pieniądze zakopujemy w ziemi. Rury kanalizacji sanitarnej, przydomowe oczyszczalnie nie cieszą oczu na co dzień bo znajdują się pod brukiem, asfaltem czy warstwą ziemi. Konieczne są zachęty finansowe do inwestowania w ochronę gleby i wody w nasze środowisko naturalne.
Jest poprawa ale nie wszędzie
Ważne linki: